Tak więc .. jak obiecałam ~!
(+18)
-----------------------------------------------------------------------
Przerażona
obudziła się pewnej nocy z mokrymi od łez policzkami i z potem na czole , chcąc
wstać i ochłonąć na świeżym powietrzu została zatrzymana przez silne ramię …
Natsu . Był teraz przy niej . Po raz pierwszy nie wściekła się i nie wyrzuciła
go z łóżka , po prostu wtuliła się w jego tors i ponownie zasnęła .
Wciąż
patrzał na jej blond włosy ,trochę się zdziwił czemu nie wyrzuciła go z łóżka
lecz nie chciał o tym myśleć bo i tak by mu się to nie udało , przytulił
mocniej Lucy i zasnął pogrążony w marzeniach i czuwający nad … przyjaciółką ?
Chyba nie . Kochał ją i tego był pewny .
[ nad ranem ]
Wstał
pierwszy i poszedł zrobić jej śniadanie tak by w ogóle nie zorientowała się ,że
z nią spał . Bo to ,że go wczoraj nie wywaliła z łóżka nie świadczy o niczym .
Za dobrze ją zna . Zrobił jej naleśniki bo akurat to robił
najlepiej i po prostu wyszedł .
Obudziły ją
ciepłe promienie słońca i brak czegoś ciepłego obok . Może to był sen ? Nie on na pewno tu był . Wstała i jak to ma w
zwyczaju poszła wziąć kąpiel , po skończonej przyjemności na chwilę wstąpiła do
kuchni gdzie czekała ją miła niespodzianka w formie śniadania . Boże ! był u
niej ,spał z nią i zrobił jej śniadanie !? – pomyślała rumieniąc się lekko .
- Nie ważne – dodała na głos . – Co nie ważne ? – zapytała
Erza wchodząc do jej kuchni .
- ERZA ?! – wystraszona blondynka podskoczyła i złapała się
za skrawek bluzki – boże kochany nie strasz mnie tak , co ty tu robisz ? –
zapytała wcinając wyborne naleśniki .
- Przyszłam po ciebie i … Lucy wyglądasz jakbyś dopiero
wstała więc jakim cudem jesz teraz naleśniki ? – zapytała dosiadając się do
przyjaciółki . Speszona blondynka odwróciła głos i cicho powiedziała – n-natsu
mi je zrobił … - spojrzała na szkarłatno włosą ,która wpatrywała się w nią jak
w coś nadnaturalnego .
- N-nasz natsu ? Nasz upierdliwy natsu zrobił ci naleśniki
?! świat się kończy ! ludzie świat się kończy !
- złapała się za głowę .
Reszta rozmowy przeszła na temat gildii i najnowszych
nowinkach miłosnych zebranych przez „ agentki „ czyli Mirę i Erzę
~;-;~
Siedział
przy barze i bawił się szklanką z napojem .
- Miira… - wypowiedział bez życia ,a ta dosłownie wyrosła z
pod lady z kuflem i szmatką – tak Natsu ? – zapytała uśmiechając się .
- Bo ja … chciałem się zapytać o L… - nie dokończył gdyż
przerwał mu dziadek wskoczywszy na bar pomiędzy nim ,a Mirą i ogłaszając jakże
ważną w tym momencie nowinę .
- KOCHANI ! – krzyknął by wszyscy ucichli – mam dla was
ogłoszenie ! a mianowicie … ekhmm
–odchrząknął i kontynuował – Jedno z moich dzieci ma dziś urodziny! A jest nim nasza
kochana Lisanna ! - pokazał na speszoną
niebieskooką – oraz jeszcze jedna rzecz !
nowy mistrz gildii sabertooth kim okazał się być nasz znajomy Sting –
wszystkich zatkało – postanowił nas odwiedzić specjalnie dla naszej młodej damy
– mrugnął oczkiem w stronę biało włosej – BAWCIE SIĘ I PIJCIE ! - skończył swoją wypowiedz i skoczył na
ziemię kierując się w stronę górnego piętra .
A natsu jakby przed chwilą nic się nie wydarzyło powrócił do
swojej „ciekawej zabawy „ .
Do gildii weszła blondynka wraz ze swoją przyjaciółką razem
z wielkim prezentem dla jubilatki . Po chwili wszyscy , oprócz różowo włosego ,
świetnie się bawili .
Lucy zauważyła go przy barze i od razu do niego podeszła .
- Co ci Natsu ? – zapytała nie rozumiejąc przyjaciela – nie
idziesz świętować z nami ? – usiadła obok niego , popatrzał na nią swoimi …
zielonymi oczami i się uśmiechnął .
- Masz rację chodź ! – zawołał ciągnąc ją na parkiet .
Po paru
godzinach chłopak podszedł do Lucy i wybełkotał coś w stylu „ Lucy odprowadzę cię „ no ale cóż miała zrobić jak nie zgodzić się .
Pod jej
drzwiami zachowywał się trochę inaczej jakby … nie był pijany ? No cóż weszła
do domu i chcąc zamknąć drzwi została złapana za rękę i przyciągnięta do różowo
słonego . Wpił się z namiętnością w jej usta , a ona w lekkim szoku zaraz
zaczęła gorliwie odwzajemniać pocałunki prowadząc ich obu w głąb mieszkania . Natrafili
na twardą ścianę .
Teraz to ona przycisnęła go do niej i z żądzą wpiła się w
jego usta ,jednocześnie metodycznie uwalniając się nawzajem z ciuchów . Lecz po
chwili uwolnił się od jej dłoni i ust i odsunął ją od siebie . Spojrzała na
niego .
- Natsu nie igraj ze
mną ! Nie prowokuj mnie ! – fuknęła na ostatnim oddechu widać ,że ona też nie
oszczędziła sobie alkoholu przecież inaczej go by tu nie było i to co tu
właśnie się działo nie miało by miejsca .
- O nie ! Zbyt długo czekałam na ten moment .- Sprawnie
rozsupłała pasek od spodni . A on wciąż na nią patrzał . Musiał się ogarnąć ,
stała przed nim w samej bieliźnie jak zresztą on sam i … była na niego zła za
to ,że się hamuję ?
Rozpięła stanik po czym go zdjęła .Natsu z wrażenia zaschło
w ustach . Żądza, jaką ,poczuł była niewyobrażalna . Umysł jeszcze stawiał
opór, ale ciało rozpaczliwie pragnęło blondynki .Wtuliła się w niego . Pieściła
go odbierając mu oddech i rozsądek . Wiedział ,że musi to przerwać . Jednak gdy
usta Lucy dotarły do zagłębienia karku i dalej do płatka ucha, wiedział ,że
jest stracony .
- Mam cię o to błagać ? powiedz będę błagać …
- Lucy, jeszcze jest czas
wiem ,że jesteś pijana i to ja pierwszy Cię pocałowałem … wybacz mi za
to . Ale ja ..nie .. – protestował przez
zaciśnięte zęby . Ale po chwili poddał się jej i odgarnął kosmyk włosów z czoła
ukochanej i ucałował to miejsce .
Patrzyła
teraz na niego jak zahipnotyzowana chłonąc każdy dotyk dłoni ,każde następne
muśnięcie warg …
- Nie chce byś potem
tego żałowała … - powiedział z powagą w głosie . – nie będę - odpowiedziała i po chwili dodała wprost do
jego ucha – i pamiętaj ,że ja rzadko piję alkohol – uśmiechnęła się zalotnie .
- Więc … nie poganiaj mnie, bo tej nocy zamierzam poznać i
posmakować każdy fragment twego ciała … bardzo dokładnie i powoli .Chcę
delektować się każdą sekundą, którą spędzimy razem – wyszeptał czule do jej
ucha. Jego gorący oddech przyprawiał ją o dreszcz rozkoszy. – Chcę, żebyś tej
nocy to ty poddała się moim pieszczotom
.
Zaczął
powoli całować każdy fragment jej już nagiego ciała . Jak odurzona pozwalała mu
na to, niecierpliwie czekając na dalszy ciąg . Oni objęci w zmysłowym tańcu
dotarli do jej sypialni i oboje wylądowali na łóżku . Tam jego usta rozpoczęły
wędrówkę po jej ciele, odkrywając nowe terytoria i bezwzględnie je sobie
podporządkowując .Poddała się temu podbojowi, nieziemsko zachwycona,
odpowiadając równie zmysłowym atakiem. Zobaczył, jak zaciska zęby na dłoni, żeby
opanować jęk i uśmiechnął się z zadowoleniem . Lucy rozchyliła uda ,a on tracąc
resztkę kontroli jaka mu pozostała zrezygnował z wszelkiej ucieczki . W końcu
Lucy ujęła delikatnie jego męskość w dłoń i wskazała mu drogę . Przez chwilę
zastygł w bezruchu , niepewny, co powinien zrobić . Wtedy jej biodra go
pochłonęły . Pasowali do siebie . Pasowali idealnie.
Każdemu
kolejnemu pocałunkowi towarzyszył coraz silniejszy ruch bioder . W końcu ich
zjednoczenie stało się pełne . Zapomnieli o całym świecie. Liczyło się tylko tu
i teraz .
Później
Natsu był na górze .
Patrzył na
nią z zachwytem. Ujął dłońmi jej pośladki. Teraz jego pchnięcia były coraz
głębsze, mocniejsze i gwałtowniejsze. Objęła go, ciężko oddychając .Zobaczył
,że zagryza wargi, żeby nie krzyczeć z rozkoszy .
Lecz granice
wytrzymałości zostały przekroczone ,a rozkosz odebrała im zmysły dali upust
dzikiej ekstazie . Długo potem leżeli splecieni w ciasnym uścisku, próbując
uspokoić oddech i bicie serca .
Po paru chwilach
zasnęła ,a on wciąż niedowierzając do rana patrzał na nią jak w obrazek i bawił
się jednym z jej pięknych kosmyków złocistych włosów .
-----------------------------------------------^V^-------------------------------------------------
KYAAA ! okropne
;-; ale no cóż obiecałam ,a kłamczuchą
nie jestem J
Tak więc TADA ! Oto moje pierwsze
+18 mam nadzieje .. ,że chociaż
troszeczkę mi wyszło .
Wiem ,że chyba tam trochę się myliło wam .. nie wiem xD Ale się cieszę .
Cały one-shot jest dedykowany mojej nowej przyjaciółce
NatsuSalamander ! Jesteś wielka ! To
dzięki tobie mam jeszcze chęć i wenę do pisania . Arigatou ! Za to ,że byłaś i
jesteś ze mną w trudnych dla mnie chwilach J
Łooooo *___*
OdpowiedzUsuńSuper, cieszę się zajebiste. Jak na pierwszy raz to czytałam to z przyspieszonym biciem serca, opisałaś może i krótko, ale wystarczająco dokładnie aby się w to wczuć. Natsu chciał po poradę do Miry? Niech się cieszy, że mu przerwano bo trochę źle by się to skończyło. Wyczułam tu takie LisannaxSting. Naprawdę super. I czuję się taka wyróżniona, specjalnie dla mnie +18 - wezmą mnie za zboczeńca. Ale dziękuję bo naprawdę super to opisałaś. Boże daj mi takiego faceta jak Natsu! ♥
Dobra życzę weny i czekam na kolejny rozdział.
Heja! Wpadłam na twojego bloga całkiem przypadkowo i bardzo mi się podobały twoje rozdziały :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie je piszesz i nadal jestem nienasycona :3 Czekam na dalszy ciąg...
Jednak mam jedno ale... Czytasz Dziewiątego Maga? Ponieważ scena +18 wydała mi się znajoma do sceny z tej książki...
eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ...... kocham dziewiątego maga .. ale dawno temu go czytałam .. możliwe ,że to wygląda i przypomina tamte sceny .. ale .. hmm z tego wszystkiego pójdę przeczytać jeszcze raz xD
Usuńi .. dziękuję za to ,że Ci się spodobały moje rozdziały... kurde trapi mnie teraz to +18 .. kurde .
Świtny rozdział, świetne 18 +, świetne wszystko. Może krótkie, ale na temat. Nie umiem skupić się na tekście w którym jest zbyt wiele opisów i innych. Tutaj wszystko połączyło się w jedno.
OdpowiedzUsuńHajsUne : O czym ty gadasz Aysune?
Aysune : O tym doskonałym rozdziale, nie tak jak ty o kasie.
HajsUne : Cicho...
Pozdrawiamy obydwie <3 I zapraszamy do siebie http://natsu-x-lucy.blogspot.com/ <3
Natsu potrafi robić naleśniki?! Omg, najlepsze co może być, to obudzić się rano, z naleśnikami i Salamandrem u boku.
Prosiłabym o wklejenie buttonu szabloniarni i poinformowanie mnie o tym pod twoim zgłoszeniu. Wtedy twoje zgłoszenie zostanie przyjęte ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Yasha z TzS
Ahh i oprócz buttonu proszę w zamówieniu poprawić "hasło" z regulaminu, ponieważ jest błędne... a ja wolę szefowej szabloniarni nie podpadać xD :P
UsuńKochana, chodziło mi o button albo link naszej szabloniarni na tym blogu :P Choć obrazek do buttonu dla Ciebie też się przyda xD A hasło ...
OdpowiedzUsuńhttp://tworzone-z-sercem.blogspot.com/p/regulamin-dla-zamawiajacych.html
zajrzyj tu pod punkt szósty, bo nie wiem czy czasem szabloniarni nie pomyliłaś :P
przepraszam ! jezu ;-; jestem taka głupia . . wiedziałam ,że się pomylę i coś zrobię źle ;-; ... ja nie wiedziałam ,że to w podaniu to hasło mam wpisać .. przepraszam ! .. ja po prostu jestem nowa .. i się nie orientuje .. i nie pomyliłam szabloniarni . . zostaliście mi poleceni przez przyjaciółkę .. naprawdę przepraszam za kłopot :(
UsuńŻaden kłopot :DDD I nie musisz pisać całego podania, ponieważ już wiem jaki szablon chcesz moja droga ^.^ Z tym buttonem chodziło mi jeszcze o to, żebyś wkeiła ten obrazek
Usuń( http://img694.imageshack.us/img694/3318/n6s5.png )
gdzies na swojego bloga np. pod gadżetem o mnie i wtedy bede już mogła przyjąć zgłoszenie :D I jest nam niezmiernie miło że zostaliśmy poleceni :3
ahh, jakbyś jeszcze miała z czymś problem to pisz śmiało :) I przepraszam za spam, ale mam obecnie problemy z odpaleniem gg,a tu chyba najszybciej się dogadamy ze wszystkim ;)
UsuńDobra :D
OdpowiedzUsuńWybacz że tak późno, ale pewnie jak się domyślasz, w moim więzieniu nie ma chwili wytchnienia.
wiezienie = szkoła.
Wracając, notka...*.*
Aż mi gorąco !!!
Wyszło Ci to fantastycznie i nie ględź mi tu że jest inaczej !
:D
Pozdrawiam :3
Szablon jest już gotowy i wstawiony na szabloniarni :3
OdpowiedzUsuńYasha z TzS
(PS. Jak dla mnie to ta +18 wyszła Ci bardzo fajnie - musiałam to napisać jeszcze tutaj xD)
OWOWOWO~! ♥
OdpowiedzUsuńNaprawę dobrze ci to wyszło. CO z tego ,że krótko..
"Ważniejsza jakość niż ilość" XD
W każdym razie świetne. Przepraszam ,że nie komentowałam ostatnio postaram sie poprawić. :3
~Foxy~Chan
- N-nasz natsu ? Nasz upierdliwy natsu zrobił ci naleśniki ?! świat się kończy ! ludzie świat się kończy ! czytałam to w nocy i nawet nie wiesz jak się musiałam powstrzymywać żeby śmiechem nie obudzić wszystkich w domu
OdpowiedzUsuńCieszę sie :)
UsuńMam nadzieję, że nie jestem jedyną osobą, która ujrzawszy +18 i tak postanowiła to przeczytać, mimo że nie powinna. Walić to. Co chwila rychłam się jak głupia. Czemu jak są takie rzeczy, to wyobrażenie se ich nie jest trudne? Dobra kończę, bo się jeszcze bardziej pogrążę. Jak na pierwszy raz, naprawdę świetne ;) Pozdrawiam i zapraszam na moje blogi ;**
OdpowiedzUsuń