Strony

wtorek, 14 stycznia 2014

Pożegnanie ?

Nie wiem ile ten blog jeszcze pociągnie .. jak widzę nie długo  :( Smutno mi trochę ,że nikt nie czyta moich wypocin  ( xD ) Ale cóż mam począć no nic ja tu w innej sprawie .




               OTÓŻ !  Ja Shizuko-chan znikam w drugim tygodniu ferii ( Od 20 do 2 lutego mam ) bo .. bo jadę do angli ale to chyba nie tak ważne :)  Tak więc ja nie   wiem czy będę miała internet czy też nie więc nie będę ogarniać na bloggerze NIC .  Więc jak wrócę ,a ktoś napiszę jakiś rozdział to spokojnie spokojnie ja to nadrobię !

               Kolejna sprawa to taka ,że jak już zauważyliście tydzień temu reaktywowałam bloga . Ahh zbierałam się na to długo ale w końcu kochana Natsume-chan ( NatsuSalamander ) mnie przekonała za co jej dziękuje ! Cały blog powstał dzięki niej :* Co już chyba mówiłam :) No oczywiście dzięki niej ale nie mogę zapomnieć o kochanej An :)  Wszystkim wam dziękuje choć jest was mało to wam dziękuje !  Za to ,że byliście ze mną może będziecie .. nie wiem czy dam radę ciągnąć tak wiele :(
No bo i tak tego nikt nie czyta może z 3 /4 osoby .. więc jak dotąd starałam się dla nich lecz teraz nie wiem :(  Przepraszam was ,że tak ciągle się nad sobą użalam .. może i dobrze pisze może mi się udaje pisać niektóre rozdziały i sprawia  mi to przyjemność lecz dla mnie niestety szkołą jest ważniejsza .. no nie dla mnie dla mojej mamy nie chce jej zawieść ,a poniekąd już to zrobiłam .

                                                                                                                              |
                TAK WIĘC !  Jeśli ktoś chce bym pisała dalej to na dole proszę pisać   V
                           a jeśli nie to nie :D   


                  To na tyle dziękuje za uwagę :* 








( Ja chce takiego zamknąć w szafie ! ) 





3 komentarze:

  1. Te! Spróbuj ino przestać pisoć!
    Dobra, koniec z tym śląskim. NAprawdę, początki są zawsze trudne, ale nie możesz się poddawać! Sama tak miałam i bez Natsuśki mojej kochanej pewni bym nic nie zdziałała, ale jednak się nie poddałam (chociaż ona uwielbia mnie dołować..."An, mam już 77 obserwatorów! A: A ja nie...T^T) ale naprawdę, warto. Nawet jeśli nikt miałby nie czytać (jestem nikim, ale co tam xD) to zawsze po czasie miło się czyta własne wypocinki i zawsze jakoś się rozwijasz. Mam nadzieję, że tydzień bez neta natchnie cię wystarczająco, do pisania dalszej historii <3 Buziaki, An :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiedz że to jakiś nieudany żart o.O !
    Chyba żartujesz... Serio !?!?!?
    Pomimo ze teraz mam nauki za chuja, to jak przeczytałam TO, to aż mnie zatkało. Myślałam że na dole, będą takie małe literki i tam będzie jakiś żart o.O !!!!
    Dobra a więc oczywiście czas na kazanie. Każdy zaczynał, kompletnie nic nie umiejąc, a twoje notki już od początku ociekają zajebistością ! No dajmy na to mój blog...aż mnie coś telepie kiedy myślę jak pisałam...a raczej jak nadal pisze xD No i dodatkowo, ponoć że ten blog nikt nie czyta, ale to twoja historia i twoje pomysły, więc jak komuś to niech się wynosi najlepiej na księżyc, albo po mózg skoro nie umieją docenić twojej pracy ;-;.
    A mi ferie zaczynają się od 2 lutego.... buahahahahah
    To teraz w skrócie.... Nie zawieszaj bloga, poświeciłaś mnóstwo czasu i wysiłku aby to zrealizować do cholery ! No i kto będzie mi komentował notki w tak idiotyczny sposób ?!?!? ♡

    Pozdrawiam i mam nadzieje że zmądrzejesz ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wprawdzie od niedawna czytam twego bloga ale PIIIIISZ!
      Jak nie będziesz pisać to naślę na ciebie moją armię roninów!(Klub kendo zawsze spoko xD)
      I gomen że nie komentuję rozdziałów...postaram się to następnym razem zrobić~

      Usuń